21.08.2012

Martwa

Maja wozi w małym wózeczku lalę-niemowlaka, którą dostała od Dziadka. Nagle Dziadek rzuca zdanie:
- Widzisz, Maja, jaka lala jest grzeczna?
'- Bo jest MARTWA...' - myślę.  A ja chcę mieć żywą córkę. I nie pozwolę jej umrzeć.

Tak jak pozwoliłeś na to Ty, Tato...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz